Baza wiedzy Lean
7 marnotrawstw – jak się nimi zająć
- Jeśli jesteś pracownikiem produkcyjnym (lub jakimkolwiek innym – np. biurowym), zwróć najpierw uwagę na to, co irytuje cię w twojej pracy. Musisz na coś czekać? Nie masz gdzie odkładać elementów? Musisz schylać się trzysta razy do pojemnika? Mimo starań, na twoim stanowisku zdarzają się „buble”. Wypisz wszystkie bolączki na kartce, a jeśli w zakładzie jest już program ulepszeń (np. Kaizen), napisz wniosek i przekaż go odpowiedniej jednostce.
- Jeśli jesteś brygadzistą/liderem zwróć uwagę na co narzekają twoi ludzie – spojrzyj też na nowo na swój obszar pracy. Czy wszystkie stanowiska są potrzebne? A może inaczej trzeba rozłożyć zadania i przenieść stanowisko, a praca będzie szła bardziej gładko. Zadaj sobie pytanie, jak możesz uprościć ludziom ich pracę. Być może niektórzy z nich z przyzwyczajenia wykonują pewne czynności lub operacje. Razem możecie przeanalizować, jak to poprawić.
Zarządzający ma wpływ na szukanie marnotrawstw
- Jeśli jesteś kierownikiem/koordynatorem, zastanów się, po co przychodzisz do miejsca pracy swoich ludzi (gemby). Czy tylko po to, by kogoś zwyzywać za błędy? Nie sprawiaj wrażenia kontrolera i sędziego. Natomiast wysłuchanie i wspomaganie ludzi, to będzie przejaw twojego zaangażowania w szukanie marnotrawstw. Być może masz też świetne pomysły na usprawnienia i ich eliminacje. To bardzo dobrze, jednak nie narzucaj ich bezkrytycznie swoim ludziom. Pamiętaj o „kole Deminga PDCA”. Zaplanuj, co chcesz zrobić, wykonaj zmianę ze swoimi ludźmi, a później sprawdźcie czy to działa. To ważny etap twojego zaangażowania. Słuchaj ludzi. Może ostatecznie pomysł rzeczywiście nie był najlepszy. Jeśli się sprawdza, wdróżcie go na stałe, jeśli nie – odrzuć go na razie. Szukaj z załogą marnotrawstw w innym miejscu.
- Jeśli jesteś dyrektorem lub prezesem, albo Panem Dyrektorem lub Panem Prezesem, albo po prostu „szefem”, również zejdź do miejsca pracy załogi, a właściwie do miejsca tworzenia pieniędzy twojej firmy (spędzaj tam nawet 20% swojego dnia pracy). Od czasu do czasu zdejmij garnitur i weź udział w warsztatach usprawniających procesy. Przenieście razem maszynę. Zapytaj, kogo to był pomysł i pochwal załogę za ich zaangażowanie. Wysłuchaj kierowników, którzy przychodzą z pomysłami od ludzi. Proszą o pieniądze? Nie odmawiaj od razu. Sprawdź jak im można pomóc i czy pieniądze są konieczne. Pamiętaj, Lean nie polega na wydawaniu setek tysięcy na nową maszynę, ale czasem będziesz musiał przyznać pieniądze na drobne zakupy. Lubisz kierowników-tyranów, bo trzymają załogę w ryzach? W takim razie raczej nie licz na wiele nowych pomysłów eliminacji marnotrawstw. Szkól ich, aby stali się przywódcami, którzy ciągną za sobą zespół. Przeanalizuj także swoje zachowanie wobec ludzi. Spójrz na pracę ludzi pod kątem tworzenia wartości, pomyśl o procesie powstawania produktu, a także o działach, przez które produkt po kolei przechodzi. Sprawdź jak można poprawić komunikację pomiędzy działami – czy nie występuje oczekiwanie produktu/dokumentów, ponieważ działy są wrogo nastawione do siebie. Sprawdź sposób premiowania – być może przyczynia on się do powstawania nadprodukcji, ukrywania defektów lub rywalizacji międzywydziałowej (np. pomiędzy produkcją, a utrzymaniem ruchu). Zaufaj swojej załodze, ale ustal też jasne zasady. Zaangażuj się i sam trzymaj się ustalonych zasad. Dawaj przykład załodze, dyrektorom, kierownikom, liderom oraz pozostałym pracownikom.
Kiedy będą widoczne efekty eliminacji marnotrawstw? Najprawdopodobniej twoi ludzie mają setki pomysłów i wybór odpowiednich pozwoli dosyć szybko na zaoszczędzenie setek tysięcy złotych. Jednak to tylko pierwsza jaskółka, która nie musi przełożyć się na lepsze funkcjonowanie firmy. Jeśli pracownicy wszystkich szczebli pasują do powyższego opisu, najprawdopodobniej w ciągu 3-4 lat zyskasz sporo miejsca na swoich dotychczasowych halach (lub w biurach) i zwiększysz wydajność zakładu. Będziesz mógł produkować więcej i obsługiwać większą ilość klientów. Kiedy pojawią się problemy z nastawieniem kadry zarządzającej, pokaż im korzyści. Przygotuj szereg szkoleń, dzięki którym z czasem osiągniesz zmianę świadomości. W nagrodę za zaangażowanie, nastąpi poprawa atmosfery w pracy całej załogi oraz wzrosną zyski firmy.
Jeśli słyszałeś o ośmiu, albo dziewięciu marnotrawstwach - przeczytaj również: Siedem, osiem, a może dziewięć marnotrawstw.
Przeczytaj również o Lean
-
Design, a szczupłe myślenie w urzędach
Pojęcia Lean Office i Lean Government będą kojarzyć się pracującym w biurach z uporządkowaniem procesu, bardziej płynnym przepływem dokumentów i szybszą obsługą klientów. A z czym może kojarzyć się design? Z fantazyjnie zaprojektowanym zszywaczem, albo kubkiem, który zachwyca każdego, kto przechodzi obok naszego biurka? Okazuje się, że design to także ludzie i procesy, o czym będzie mowa w poniższ ...
-
Wyznaczanie czasu cyklu
Czym jest czas cyklu, jak go wyznaczyć? Co będziemy wiedzieli o procesie dzięki zbadaniu tej wartości? Czy mierzenie czasu cyklu oznacza chęć podniesienia norm na stanowisku pracy?
-
Lean to nie tylko narzędzia - Lean to ludzie
Mapowanie strumienia wartości, 5S, 5 Dlaczego, Kanban, Kaizen, wizualne zarządzanie, to narzędzia, które mają zredukować koszty produkcji i zwiększyć możliwości produkcyjne przedsiębiorstw. Jednak narzędzia pozostaną tylko bezużytecznymi narzędziami, jeżeli nie zaczną używać ich ludzie.
-
Pięć kroków 5S dla lepszych warunków pracy
W poprzednim artykule opisaliśmy negatywne skojarzenia z 5S, które zaczynają coraz częściej pojawiać wśród pracowników, którym narzucono „sprzątanie”. Dziś wyjaśnimy, na czym polega 5S w firmach, którym zależy na wykorzystaniu pełni potencjału tej metody.
Technologie wspierające Lean
PARTNERZY SEKCJI:
![3DGence](https://static.leancenter.pl/images_default/3dgence.png)
![Comarch Technologies](https://static.leancenter.pl/images_default/comarch-tech-logo.png)
Komentarze
Toyota, to firma, której system produkcyjny niezmiennie jest jednym z najbardziej znanych na świecie, na którym wzorują się przedsiębiorstwa niezliczonej już ilości branż. Jednak w wielu przypadkach próba transformacji nie przynosi tak spektakularnyc ...
To był maj!... Ale Saska Kępa nie pachniała szalonym, zielonym bzem, bo bzy w tym roku zaczęły kwitnąć nieco wcześniej i zdążyły już przekwitnąć. Poza tym cała rzecz się działa w Gliwicach, a nie w Warszawie. Bo to Gliwice na dwa dni stały się stolic ...