III Europejski Kongres Jakości, to spotkanie osób, które promują swoją markę za pomocą Certyfikatu Jakość Roku. Tym razem miał on miejsce 28 marca w Katowicach.
Od trzech lat, prócz gali rozdania Certyfikatów, odbywa się również część prelekcyjna. Organizatorzy skupiają się w dużej mierze na Zintegrowanych Systemach Jakości, ale znajduje się też miejsce na to by wspomnieć o Kaizen i Lean Management.
Pierwszym prelegentem III Europejskiego Kongresu Jakości był Kamil Durczok, obecnie wydawca Silesion.pl. Opierając się na swojej historii, pokazywał jak zyskuje się i traci swoją markę osobistą. Powinniśmy pamiętać o tym także w ferworze „walki o czysty stół”, który jest wyznacznikiem naszej jakości. Nie myśląc o tym wcześniej, możemy nadszarpnąć to, na co pracowaliśmy lata. Kamil Durczok podkreślił również, że media społecznościowe odgrywają istotną rolę w utrzymaniu jakości swojego brandu, ale jednocześnie są siekierą, którą możemy sobie odciąć drogę do dalszej kariery zawodowej.

Do tematu społeczności odnieśli również kolejni prelegenci. Jednak nie było to mowy o social media, ale social business. Maria Horeglad z IBM Polska, pokazała jak mocno jesteśmy obciążeni informacjami wpływającymi na efektywność naszej pracy. Regułą w firmie jest ciągły atak za pomocą maili skierowany w jedną osobę i przekazywanie ich kolejnym zainteresowanym. Zamiast tego proponuje skupić się na przepływie informacji przez społeczność. Temat kontynuował Tomasz Sroczyński z Grupy Atlas. Wykorzystując narzędzie do social business, informacja zamiast przepływać przez strukturę organizacyjną, idzie bezpośrednio w miejsce docelowe. Inną korzyścią jest również możliwość korzystania z wiedzy i zasobów z kilkunastu zakładów w grupie, które pracują na różnych systemach ERP.

Dr Franz Peter Walder z Quality Austria przeprowadził nas przez proces zmian w firmie i wyzwania związane z integracją systemów zarządczych. Jak powiedział „Doskonałość to nie luksus". Musimy akceptować, że nie przychodzi ona nagle, tylko stopniowo wchodzimy na kolejne jej stopnie. Jedną z dróg jest wybranie i wzmacnianie wybranych elementów systemów zarządzania i sukcesywne dołączanie kolejnych. Prelegent zaznaczył, że nawet kiedy w procesie zmiany przejdziemy ten najgorszy moment oporu i wchodzimy na nowy, perspektywiczny ląd - nadal będziemy iść zakrętami. I tu niezmiernie ważne jest przywództwo, zejście w krytycznych momentach na halę, pokazanie kierunku i wsparcia pracowników w determinacji do osiągnięcia celu.

Kolejnym punktem był panel dyskusyjny, w którym różne spojrzenia na ekologię przedstawiali przedstawiciele firmy produkcyjnej, gospodarującej opakowaniami, monitorującej zużycie paliwa oraz wodociągów. Jak mówił Michał Mikołajczyk z Rekopolu, balans ekologii i ekonomii już wkrótce będzie nie tylko sprawą renomy, ale także wynikiem zmian legislacyjnych. Dr Krzysztof Głuc z Sądeckich Wodociągów zwrócił uwagę na nowe technologie pozwalające m.in. na odzysk gazu ze ścieków. Ich zastosowanie w tej firmie pokrywa 80% zapotrzebowania na ciepło. W produkcji leków nie zawsze jest możliwe ograniczanie zużycia wody, o czym wspomniała Danuta Jakubowska z PF Lek-Am, ale można zwrócić uwagę na emitowane pyły, hałas oraz zużywaną energię czy paliwo w samochodach firmowych.

Michał Kubista z Quality Austria pokazał, że systemy zarządzania, to nie tylko księgi i kodyfikacje, ale też swoista tarcza ochronna w przypadku postępowania odszkodowawczego. Nowe normy nie wymagają już zapisywania wielu procedur, ale to zarówno korzyść jak i niebezpieczeństwo w pewnych przypadkach. Istotny jest więc wybór, które procedury zapisać, by zapewnić firmie bezpieczeństwo zarządzania.

Czy człowiek nazywany zasobem ludzkim jest u nas traktowany tak jak inne zasoby? Magdalena Robak z ZAI przedstawiła porównanie kupno i użytkowanie auta do zatrudnionego pracownika. Samochód jest wnikliwie wybierany na podstawie opinii i dokumentacji, a operator? Może większą wagę przywiązujemy do wyboru wyższej kadry zarządzającej. Podobnie jest z planem serwisu, dbałością o wdrożenie procedur użytkowania i odpowiedzialność za samochód. Dbamy też o jak najmniejszy spadek wartości. Niestety, często nie wygląda to tak samo w przypadku pracownika, który ma zrobić wszystko, by zrealizować narzucone cele i to on jest w pełni odpowiedzialny, gdy ich nie osiągnie. Sam jest jednak pozostawiony bez odpowiedniego paliwa i szkoleń. W niektórych firmach nadal rozstajemy się z nimi zbyt łatwo licząc na szybkie zastąpienie operatora nowym, podobnym. Prelegentka zwróciła jednak uwagę na wyniki badań, które pokazały że właściciele przy takiej zmienności i braku wizji, sami popadają w zniechęcenie w prowadzeniu swojej firmy.

Jakość życia i jakość jako wartość - to podejście przedstawione przez prelegentów w kolejnych dwóch wystąpieniach. Jacek Masłowski zwrócił uwagę na to, że nie będzie mowy o jakości naszej pracy, gdy nie zadbamy o jakość i zarządzanie w sferze fizycznej, intelektualnej, duchowej i emocjonalnej. Jesteśmy wręcz obecnie przyuczani przez technologię do braku aktywności i sprowadzenia jej do poziomu patrzenia w ekrany różnej postaci. O jakości jako wartości - nie tylko dla klienta - ale i dla właściciela kapitału, pracowników, dostawców oraz społeczności lokalnej, mówił Jarosław Siarkiewicz z Dekra Polska. Patrząc na jakość w tych wszystkich aspektach, zmieniamy perspektywę patrzenia na nią. Schodzi ona ze sfery filozoficznej do realnych procesów – dających, bądź niedających wartości. Prelegent zwrócił tu uwagę na podejście Six Sigma, które wymaga tego spojrzenia w każdym kroku procesu DMAIC.

Ostatnią prelekcja wprowadziła uczestników w świat Kaizen – ciągłego doskonalenia. Nie ma bowiem na świecie ani jednej organizacji, w której nie ma żadnego marnotrawstwa. Małgorzata Bednarek pokazała absurdalne, ale zarazem prawdziwe stwierdzenia, pojawiające się w polskich przedsiębiorstwach: „zróbmy Kaizen na produkcji, biura są ok", czy też: „trzeba wymyślać Kaizeny, bo będzie audyt". Jeśli słyszymy coś podobnego, to powinna zaświecić się lampka ostrzegawcza. Coś jest nie tak z działaniami zarządu - zaznaczyła prelegentka - tu nie ma innej odpowiedzi.

III Europejski Kongres Jakości odbył się w Katowicach. Zmiana miejsca zapowiada również nową formę kongresu, który będzie organizowany co roku w innej części Polski. Kolejne spotkanie, w 2018 roku, planowane jest w Łodzi.