Technologia w cieniu, czy raczej na fali pandemii – relacja z targów GITEX 2020

Organizatorzy po pierwszym przesunięciu terminu spotkania, postanowili że wydarzenie w roku 2020 powinno się odbyć i początek grudnia obrali za termin nieodwołalny. Dla tych, którzy jednak ze względu na obostrzenia nie chcieli, bądź nie mogli przybyć, przygotowali wersję uczestnictwa za pośrednictwem internetu.

To, co zasługuje na uwagę, to fakt, że nie była to po prostu transmisja online odbywających się na wydarzeniu prelekcji, a przeniesienie całości targów w wirtualne stanowiska, pod którymi „ukryci” byli prawdziwi ludzie. Wśród wystawców dostępni byli giganci technologiczni, jak Huawei, Microsoft, Ericsson, Eset, Nokia, Panasonic, Red Hat oraz szereg firm z Azji, Ameryki i Europy – w tym z Polski.



Dedykowane bloki

Na miejscu przygotowane były pawilony, z których większą część zajmował obszar GITEX 2020, a mniejsze hale dedykowane do wydarzeń Marketing Mania, GISEC (Cyber Security) i Blokchain Summit. Oglądający mogli umówić się na spotkania w bezpiecznych blokach czasowych.

Podobnież było online, gdzie mogliśmy uzyskać bezpośrednie połączenie poprzez czat lub też wideo z interesującym nas wystawcą. Dodatkowo dostępne były webinary odbywające się równolegle w kilku strumieniach tematycznych.



Całość organizatorzy obudowali formą znaną z portali społecznościowych, gdzie na ogólnodostępnej tablicy informacyjnej na bieżąco dostępne były wpisy wystawców i komentarze uczestników spotkania.

Technologia w przyśpieszeniu na fali ostatnich wydarzeń

Komentarze prelegentów i uczestników wielokrotnie podkreślają, że w wielu obszarach życia niepewność, z którą podchodziliśmy do możliwości wykorzystania technologii skracających odległość między nami , została zniwelowana poprzez wymuszone próby w ostatnich miesiącach.

Jednak komunikacja to jedno, drugim aspektem jest przepływ i wykorzystanie danych. To wyzwania, z którymi zmierzyć muszą się firmy poważnie myślące o wejściu w kolejną dekadę oraz rządów, które nie mogą pozwolić sobie na odstawanie w tej materii od rynku – co podkreślali m.in. przedstawiciele gospodarza z jednostek organizacyjnych Dubaju. Jeśli chcemy myśleć o miastach w tzw. modelu Smart City, musimy zapewnić przepływ, infrastrukturę do gromadzenia, analizy dużej ilości danych z  uwzględnieniem bezpieczeństwa.

Międzynarodowe współprace

Czterdziesty Gitex Technology Week, pokazał że mimo pandemii warto i trzeba się spotykać. Uczestnicy musieli funkcjonować w nieco innych ramach, jednak pewna doza spontaniczności zamieniona w bardziej ustruktyryzowane i planowe (indywidualna agenda) zwiedzanie nie musiało być wcale mniej efektywne. My wychodzimy z targów pozytywnie zaskoczeni otwartością, którą dały przygotowane rozwiązania, a które zaowocowały nowymi kontaktami z firmami z technologicznego świata z Bliskiego Wschodu i Azji.