Szacunek, dwa spojrzenia, dwa światy - relacja z Lean Polak Potrafi

Pierwszą prelegentką była Joanna Czerska z LeanQTeam. Pokazała nam dwa spojrzenia na Lean i Japonię - widziane z perspektywy japońskiej i polskiej. Mieszkańcy kraju kwitnącej wiśni często odpowiadają, że nie wiedzą co to jest Lean. Średnio potrafią też wyjaśnić czym jest kaizen. Jednak doskonalenie firmy często jest ich codziennością – robią to, nie nazywając konkretnymi nazwami, po prostu rozwijają się. Aby osiągać wzrost wyników napędzany poprzez strategię i procesy, musi być dostarczone paliwo napędowe - a tym paliwem jest klient i pracownicy opierający się o głęboko zakorzenioną misję i wizję. W Japonii mocno zauważalny jest także szacunek do drugiego człowieka - jak mówiła Joanna Czerska - w naszych firmach on również wypisany na pierwszych miejscach statutów, ale mamy problem z jego okazywaniem wobec siebie.

W polskiej farmaceutyce i porcelanie



Monika Barańska z Zakładów Farmaceutycznych Polpharma przedstawiła, w jaki sposób firma rozwija procesy poprzez programy rozwoju pracowników. Firma stanęła przed wyzwaniem, jak sprawić, by operator był w stanie reagować w procesach, które są całkowicie zamknięte i niewidoczne. Zwróciła uwagę na trzy fazy - podnoszenie kwalifikacji, Wielozadaniowość oraz doskonalenie osiągnięć, które są podstawami do umiejętności poszukiwania i eliminacji marnotrawstw w tak niedostępnym procesie.

O wpływie liderów na rozwój organizacji mówił Zbigniew Andrzejewski z ZPS Lubiana. W przedsiębiorstwie istnieje program rozwoju liderów kreowanych spośród pracowników. Inspiracją jest hasło: „Lider jest tak dobry, jak dobry jest jego zespół i tak dobry jak wielu liderów w swoim zespole stworzy”. Prelegent zaznaczył również, że dobrego lidera możemy również zablokować poprzez nadanie mu złych celów. Wtedy, jeżeli grupa go odrzuci, my musimy głowić się, co zrobić z pracownikiem, który mógł służyć firmie jako skuteczny lider a jest spalony wśród pracowników.

Pracownicy zgłaszali potrzebę opieki



Po przerwie rozdzieliliśmy się na trzy sale, w których uczestnicy dyskutowali jak skutecznie wdrażać zmiany – w panelu Marcina Chabowskiego, a także co zrobić, by pracownicy tak szybko nie odchodzili z firm oraz wyzwania i problemy liderów zespołów. Czego oczekują pracownicy, przytoczyli na podstawie badań Andrzej Biziuk i Maciej Worsztynowicz z LeanQTeam. Czytelnych zasad co do obowiązków i oceny, dobrej atmosfery, odpowiednich szkoleń, ale także opieki przez osobę, do której bez skrępowania mogą zwrócić się z pytaniami. Uczestnicy przytaczali podczas warsztatu m.in. przykłady znanych im programów adaptacyjnych, które wspomagają pracowników w nowym środowisku.

W kolejnej Sali, Krzysztof Dobrowolski i Arkadiusz Tałałaj pokazali, w mniej lub bardziej przerysowanych postaciach, różne typy liderów, których zastajemy w firmach. Czy mamy takich, którzy nie dostrzegają problemów, a może maruderów, bądź twardych zawodników nie liczących się ze zdaniem innych. Podczas dyskusji uczestnicy szukali dla nich odpowiednich ról w organizacji oraz ścieżek, które pomogłyby im w dalszym rozwoju.



Szkólmy już w szkołach

Następnie scenę przejęła młodzież z VII Liceum im. Kusocińskiego z Bydgoszczy. Zwycięzcy programu Lean Education, którzy pokazali nam swój projekt oraz w obrazowym przedstawieniu przeszli przez wiedzę nabywaną w trakcie kolejnych etapów. Marnotrawstwa, Yamazumi, 5S, Spaghetti - to pojęcia, które poznawali nie tylko w szkolnej sali, ale także wykonując zespołowo projekty rozwiązujące problemy bezpośrednio na hali produkcyjnej.



W trakcie konferencji Polak Potrafi mieliśmy okazję wysłuchać także przedstawicielki biura księgowego Rewit, które musiały zmierzyć się z nagłym przypływem nowych klientów i brakiem nowych pracowników. Firma zaczęła przyglądać się zatem temu, co dzieje się w jej wnętrzu. Początkowo, zespół zastanawiał się z niedowierzaniem, jak ktoś będzie odkrywał na nowo pracę księgowego. Decydując się na ścieżkę Lean, stanął też przed wyzwaniem – jakie mierniki przyjąć, jak zbadać, gdzie ucieka czas. W trakcie działań odkrywano m.in., jak nieregularne obciążenia warunkują wyniki finansowo-operacyjne. Prelegentki pokazały szereg usprawnień, które ostatecznie pozwoliły nie zwiększać obciążenia pracowników dodatkowymi nadgodzinami.

Posiadaliśmy dużo, ale nie to co chciał klient



W kolejnym bloku na scenie pojawili się Piotr Kierepka i Marek Wesołowski, którzy pokazali drogę Black Red White do zwiększenia elastyczności i zapewnienia potrzeb klientów poprzez niejako powtórne odkrycie leanowych narzędzi oraz zwrócenie uwagi na planowanie produkcji. Kilka lat temu zakład nie posiadał w ogóle prognozowania i mimo, że zapasy były duże – dostępność produktów na poziomie 90%, to w 65% był w stanie dostarczyć je na czas. Po prostu nie było akurat tego, czego oczekiwał klient. Na skutek zastosowania nowego podejścia, rewizji layoutów, redukcji czasów przezbrojeń – wydziały zmniejszyły ilość przewozów pomiędzy halami (w jednym przypadku nawet z pięciu do dwóch przejazdów), zwiększyły elastyczność i w efekcie terminowość, która obecnie w zależności od rozpatrywanego okresu osiąga 85-95%.

Kiedy grupa zaczyna naśladować lidera

Ostatnią prelekcję przedstawił Krzysztof Dobrowolski z LeanQTeam, a prywatnie bloger piszący o Lean. Zainspirował uczestników do wytrwałości w działaniu, a jednocześnie starania się, by nie przegapić momentu, w którym promowane przez nas postawy i działania, będą rozprzestrzeniane przez naśladujących nas członków zespołu. Gdy w końcu nadejdzie ten moment, ściągnijmy czym prędzej światło z naszej osoby, wspierając aktywnie kontynuowane wewnątrz grupy działania.



Na koniec prowadzący zaskoczyli nas kilkunastominutową interakcją z uczestnikami konferencji. Moment, w którym zapewne wielu myśli już o wyjściu, zakończył się integracją, żywymi rozmowami, wymianą argumentów i podsumowaniem poznanych zagadnień.

Polak Potrafi Lean – tę tezę niejednokrotnie udowadniają pracownicy zachodnich korporacji, delegowani do uczenia swoich zachodnich kolegów ciągłego doskonalenia. Równie mocno cieszy fakt, gdy dobrze rozumiany Lean, wykorzystywany jest także na rzecz zwiększania siły polskich przedsiębiorstw. Teraz również, to hasło ma kojarzyć się z konferencją Lean z północnej Polski. Ta konferencja, w tym miejscu z pewnością jest potrzebna i powinna na stałe zagościć na mapie konferencji Lean.